Dlaczego właściciele paneli fotowoltaicznych są kłopotem dla polskiej energetyki?
ESG / Multimedia
300 tys. gospodarstw domowych ma na swoich dachach małą instalację fotowoltaiczną, jednak ci prosumenci są kłopotem dla polskiego sytemu energetycznego.

300 tys. gospodarstw domowych ma na swoich dachach małą instalację fotowoltaiczną, jednak ci prosumenci są kłopotem dla polskiego sytemu energetycznego.
– Dla operatorów systemu dystrybucyjnego prosumenci są problemem ze względu na kłopoty związane z utrzymaniem bezpieczeństwa sieci, ze względu na magazynowanie nadwyżek energii elektrycznej – mówi w rozmowie z MarketNews24 Barbara Adamska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii.
– Problem ten trzeba rozwiązać, skoro w ciągu kilku lat liczba prosumentów ma wzrosnąć do 1 mln – dodaje ekspertka.
Czytaj także: OZE 2021: branża oczekuje więcej dużej fotowoltaiki w aukcjach
Rozwiązaniem są domowe magazyny energii, stanowiące uzupełnienie domowej instalacji fotowoltaicznej, i większe magazyny, instalowane przez operatorów krajowego systemu, które mogłyby obsługiwać na przykład spółdzielnie mieszkaniowe.
Prosumenci są problemem ze względu na kłopoty związane z utrzymaniem bezpieczeństwa sieci, ze względu na magazynowanie nadwyżek energii elektrycznej
W proces tworzenia magazynów powinny także włączyć się firmy produkcyjne, aby zużywać potrzebną im energię nie tylko z sieci, ale również z własnych jej magazynów.
Czytaj także: Kto się spóźnił z instalacją fotowoltaiki, ten dużo stracił?
– Gdyby powstały zachęty finansowe do realizacji takich inwestycji firmy i prosumenci mogliby bardziej przyczynić się do rozwoju odnawialnych źródeł energii.
I do współtworzenia bezpieczeństwa energetycznego – dodaje Barbara Adamska.
Czytaj także: Ceny paneli fotowoltaicznych mogą spaść w przyszłym roku o 15 procent