Samochód dla niepełnosprawnych – czy powstanie Fundusz Wspierania Mobilności?
Multimedia / Rynek pracy
Jak państwo i przemysł motoryzacyjny mogą wspierać osoby niepełnosprawne – mówi Krzysztof Marciniak prezes zarządu Stowarzyszenia Pomocy Niepełnosprawnym Kierowcom – SPiNKa

Jak państwo i przemysł motoryzacyjny mogą wspierać osoby niepełnosprawne – mówi Krzysztof Marciniak prezes zarządu Stowarzyszenia Pomocy Niepełnosprawnym Kierowcom – SPiNKa
Mamy dla rządu propozycję abyśmy połączyli dwa strumienie finansowe – nasz pozabudżetowy z budżetem pefronowskim. W ten sposób stworzymy Fundusz Wspierania Mobilności.
Robert Lidke, alebank.pl: Czy osoby niepełnosprawne to potencjalni klienci dla sektora motoryzacyjnego w Polsce?
Krzysztof Marciniak,: Jak najbardziej. Dowodzi tego praktyka naszej działalności. Już od 10 lat mamy do czynienia z osobami, które są takimi samymi klientami, jako nabywcy aut, jak osoby sprawne. Ludzie z niepełnosprawnościami chcą także konsumować efekty cywilizacji. Trudno sobie wyobrazić, aby je konsumować i nie być mobilnym. Technika, technologie inżynierskie sprawiły, że praktycznie każde auto możemy dostosować do określonej dysfunkcji, a przez to człowiek staje się pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego, a tym samym ma aspiracje i zgłasza się do dealera, aby kupić sobie samochód.Czy przemysł motoryzacyjny jest zainteresowany takimi klientami i chciałby inwestować w modernizację samochodów dla osób z niepełnosprawnościami?
Tak, ale musimy wyjaśnić ważny szczegół. Nigdzie na świecie koncerny produkujące samochody nie zajmują się w fabryce adaptacją samochodów dla osoby niepełnosprawnej. Liczba dysfunkcji jest tak duża i różna, że nie ma możliwości, aby zautomatyzowana taśma produkcyjna uwzględniała potencjalnego klienta w kontekście jego niepełnosprawności.Możemy mówić o pewnych udogodnieniach, które producenci samochodów na nasz wniosek robią. Prawie każde auto ma po stronie pasażera uchwyt, który pomaga przy wsiadaniu i wysiadaniu. Był on zawsze stosowany i przemyślany głównie dla osób, które z niego korzystają nie opierając na tym całej masy ciała. Wytrzymałość mocowania była stosunkowo mała. Od pewnego czasu producenci samochodów wprowadzili taki montaż urządzeń, że wytrzymałość przekracza 100 kg i problem się w pewnym sensie rozwiązał.Rozumiem, że istnieją firmy, które są wyspecjalizowane w adaptowaniu samochodów dla osób niepełnosprawnych tak, jak np. istnieją firmy, które adaptują samochody ciężarowe do tego, aby służyły strażom pożarnym.
Auto, które schodzi z taśmy produkcyjnej traktujemy jako bazę. Firmy nie produkują bankowozów, karetek – robią to wyspecjalizowane firmy zewnętrzne, które potrafią to bardzo precyzyjnie wykonać. Tak robimy również i my.Mamy w Polsce 7 serwisów adaptacyjnych, które potrafią praktycznie każde auto dostosować do indywidualnego klienta. Nasza współpraca z koncernami samochodowymi polega na tym, że podpowiadamy im pewne rozwiązania, które mogą być wprowadzone fabrycznie. ![]() Zobacz i posłuchaj rozmowy na naszym kanale aleBankTV na YouTube albo na końcu artykułu |