Unia Rynków Kapitałowych – do czterech razy sztuka
Komentarze ekspertów / Z rynku
Komisja Europejska pod koniec listopada 2021 roku postanowiła na nowo podnieść zainteresowanie Unią Rynków Kapitałowych, publikując nowy plan działań Komisji w tym zakresie. Oprócz nowych propozycji legislacyjnych, Komisja w dużej mierze sprawozdaje postępy w realizacji dotychczasowych planów związanych z CMU i zapowiadając „pobudzenie rynków kapitałowych”, pobudza też dyskusję o samej Unii Rynków Kapitałowych, pisze Piotr Gałązka, adwokat, ekspert ds. Unii Europejskiej, pełniący funkcję dyrektora Przedstawicielstwa Związku Banków Polskich w Brukseli, w swoim artykule zamieszczonym w kwietniowym Biuletynie Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, który publikujemy dzięki uprzejmości IGTE.

Komisja Europejska pod koniec listopada 2021 roku postanowiła na nowo podnieść zainteresowanie Unią Rynków Kapitałowych, publikując nowy plan działań Komisji w tym zakresie. Oprócz nowych propozycji legislacyjnych, Komisja w dużej mierze sprawozdaje postępy w realizacji dotychczasowych planów związanych z CMU i zapowiadając „pobudzenie rynków kapitałowych”, pobudza też dyskusję o samej Unii Rynków Kapitałowych, pisze Piotr Gałązka, adwokat, ekspert ds. Unii Europejskiej, pełniący funkcję dyrektora Przedstawicielstwa Związku Banków Polskich w Brukseli, w swoim artykule zamieszczonym w kwietniowym Biuletynie Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, który publikujemy dzięki uprzejmości IGTE.
Chyba mało już kto pamięta, że koncepcja Unii Rynków Kapitałowych (CMU) powstała de facto z inicjatywy i przy istotnym wsparciu zapomnianego już trochę komisarza Jonathana Hilla, który odpowiadał wówczas w Komisji Europejskiej za funkcjonowanie Dyrekcji Generalnej DG FISMA i zajmował się szeroko pojętymi usługami finansowymi oraz stabilnością finansową Unii Europejskiej. CMU to było jego „dziecko”, o które walczył i zabiegał politycznie.
Komisja przyznała, że rynek jest nadal podzielony i istnieje wiele barier, które sprawiają, że urzeczywistnienie CMU jest dalekie od spełnionego
W momencie, gdy po referendum brexitowym w 2016 roku, podał się do dymisji ze stanowiska komisarza, wielu wieściło koniec temu projektowi politycznemu, zwracając uwagę, że szanse jego powodzenia zależą przede wszystkim od jego lidera, a ten musi rozumieć rynki kapitałowe i pochodzić z państwa z tak dużym doświadczeniem w ich rozwijaniu, jak Wielka Brytania.
Po objęciu „teki” usług finansowych przez Valdisa Dombrovskisa zakładano, że temat CMU będzie wygaszany.
Czytaj także: Brexit, usługi finansowe i plany utworzenia unii rynków kapitałowych
Pierwszy plan działań: Action Plan on Building a Capital Markets Union
Stało się jednak inaczej, choć oczywiście powyższe turbulencje sprawiły, że CMU straciło trochę ze swojego pierwotnego impetu, który zdobyło przy starcie w 2015 roku. Pierwszy plan działań z tegoż roku (Action Plan on Building a Capital Markets Union) zakładał kilkanaście działań legislacyjnych, które zasadniczo łączył jeden cel – stworzenie alternatywy dla finansowania przedsiębiorstw kredytem bankowym.
Miał on być realizowany z jednej strony poprzez ułatwienia dla przedsiębiorstwa w zakresie finansowania długiem, a z drugiej zachęcenie Europejczyków do inwestowania oszczędności w rynek kapitałowy poprzez stworzenie istotnych ram prawnych chroniących inwestorów detalicznych.
Szereg propozycji legislacyjnych zostało uchwalonych – choćby rozporządzenie o prospekcie emisyjnym, o sekurytyzacji (STS) czy dotyczące finansowania społecznościowego.
Drugi plan działań: Mid term review
Kolejny plan działań z 2017 roku nosił nazwę śródokresowego przeglądu (Mid term review), w którym Komisja oprócz prezentacji sukcesów, zapowiedziała przyjęcie rozporządzenia dot. PEPP (ogólnoeuropejskiego produktu z zakresu indywidualnego zabezpieczenia emerytalnego) – co do którego okaże się, czy stanie się kolejnym filarem systemu emerytalnego – oraz dyrektywy w sprawie listów zastawnych, której ustawa implementująca znajduje się właśnie w Sejmie.
Szeregu z ówczesnych zapowiedzi – choćby dotyczących harmonizacji przepisów o obligacjach korporacyjnych (które obecnie całkowicie ochłonęły prace i dyskusje nad regulacją tzw. zielonych obligacji) – nie zrealizowano.
Podkreślono ponadto potrzebę regulacji rynku wtórnego kredytów zagrożonych (NPL) i wzmocnienia pozycji wierzycieli kredytowych oraz przepisów o początkowych ofertach publicznych i transgranicznym oferowaniu funduszy inwestycyjnych.
Po raz pierwszy też pojawiło się zagadnienie zrównoważonego finansowania jako samodzielnego celu inwestycji kapitałowych.
Trzeci plan działań: Unia rynków kapitałowych dla obywateli i przedsiębiorstw
Trzeci plan działań z 2020 roku o nazwie Unia rynków kapitałowych dla obywateli i przedsiębiorstw zapowiadał szereg inicjatyw, których cel nadal pozostawał ten sam – stworzenie jednolitego rynku kapitałowego, który pozwoli na łatwiejsze i tańsze zdobywanie finansowania długiem dla przedsiębiorstw i transparentnych inwestycji dla inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych.
Komisja przyznała, że rynek jest nadal podzielony i istnieje wiele barier, które sprawiają, że urzeczywistnienie CMU jest dalekie od spełnionego.
Na marginesie warto odnotować, że Komisja uznała, że potrzebuje większego zaangażowania rynku w opracowywanie założeń dalszej legislacji i w tym celu powołała pod koniec 2019 roku Forum wysokiego szczebla w sprawie Unii Rynków Kapitałowych.
To słuszny krok, pozwalający – przynajmniej w założeniu – na ocenę pomysłów na wczesnym etapie prac koncepcyjnych pod kątem ich sensowności i możliwości urzeczywistnienia przez przedstawicieli rynku.
Można odnieść wrażenie, że plan z 2020 roku był w wielu miejscach powtórzeniem wcześniejszych planów, a jego znaczenie polityczne to potwierdzenie schedy po poprzedniej kadencji Komisji i zapowiedź kontynuacji prac nad Unią Rynków Kapitałowych jako taką oraz skonkretyzowanie priorytetów.
Czytaj także: Europejski Pojedynczy Punkt Dostępu pozwoli zintegrować rynki kapitałowe
Czwarty plan działań: Unia rynków kapitałowych – postępy w realizacji podjętych zobowiązań rok po przyjęciu planu działania
Wreszcie czwarty plan działań z listopada ubiegłego roku już samą swoją nazwą wskazuje, że jest kontynuacją planu z 2020 roku (Unia rynków kapitałowych – postępy w realizacji podjętych zobowiązań rok po przyjęciu planu działania).
Tak naprawdę stanowi on w dużej mierze wykonanie zapowiadanych rok wcześniej działań. Wśród nich warto wymienić europejski pojedynczy punkt dostępu, nowelizację rozporządzenia w sprawie europejskich długoterminowych funduszy inwestycyjnych oraz nowelizację MiFID/R w celu wzmocnienia ochrony interesów inwestorów indywidualnych.
Co do projektu legislacyjnego o europejskim pojedynczym punkcie dostępu (ESAP – European Single Access Point), to jego głównym zadaniem jest budowanie ram wymiany informacji między inwestorami a przedsiębiorstwami poszukującymi finansowania na poziomie transgranicznym w Unii Europejskiej. W konsekwencji ma to prowadzić rzecz jasna do zwiększenia dostępności finansowania, w szczególności w państwach członkowskich z niższą płynnością rynku kapitałowego.
Projekt jest odpowiedzią Komisji Europejskiej na problem w postaci rozproszenia i niemożności łatwego porównywania kategorii danych, które są ujawniane przez przedsiębiorstwa na różnych rynkach krajowych – wspólny ESAP będzie platformą stanowiącą repozytorium danych, które będą dostępne publicznie i bezpłatnie w odniesieniu do przedsiębiorstw i produktów inwestycyjnych.
Rzecz jasna wymaga to ujednolicenia z jednej strony standardów technicznych, a z drugiej kategorii danych. Wątpliwości są co do zasady dwie – w pierwszej kolejności czy dane, które do tej pory są raportowane na poziomie krajowym, automatycznie i co ważniejsze prawidłowo będą transponowane na poziom centralnej unijnej bazy danych, tzn. czy przedsiębiorstwo sprawozdające będzie miało pewność, że nowe przepisy nie sprawią, że zakres, liczba i koszty obowiązków sprawozdawczych wzrośnie. A po drugie, czy zakres przedmiotowy bazy danych, którą opracować ma ESMA, będzie proporcjonalny, tzn. będzie w odpowiedni sposób pozwalał na porównywanie istotnych kategorii danych.
Wydaje się jednak, że mimo powyższych obaw, pomysł jest słuszny szczególnie z perspektywy państw członkowskich takich jak Polska – pozwoli to nam na budowanie wyższej wiarygodności i być może obniży próg wejścia dla szeregu inwestorów. Tak jak w przypadku listów zastawnych, które uzyskawszy zgodność z dyrektywą unijną, będą zapewne mogły być łatwiej i taniej sprzedawane inwestorom zagranicznym.
W tym kontekście warto też zwrócić uwagę na projekt zmian w rozporządzeniu o centralnych depozytach papierów wartościowych, zapowiedziany w planie działań, a ogłoszony w połowie marca 2022 roku, dotyczący przede wszystkim ułatwień w transakcjach transgranicznych.
Odnośnie do nowelizacji rozporządzenia o europejskich długoterminowych funduszach inwestycyjnych, teza, którą prezentuje Komisja Europejska może być uznana za daleko idącą – regulacje prawne rzecz jasna mogą stanowić barierę dla rozwoju pewnych instrumentów, lecz same odpowiednio skalibrowane przepisy mogą nie przesądzić o „atrakcyjności” danej inwestycji.
Długoterminowe inwestowanie wymaga zwłaszcza u detalicznych inwestorów determinacji, które muszą wynikać z perspektywy zysków oraz zachęt np. o charakterze podatkowym na poziomie regulacji krajowych.
Konsumenci a idea CMU
Warto zwrócić na zakończenie uwagę na znaczące podkreślenie znaczenia zaangażowania inwestorów detalicznych (zatem konsumentów) w ideę CMU.
Oprócz licznych rozwiązań legislacyjnych takich jak nowelizacja MiFID/R, która zakłada wzmocnienie ochrony poprzez ograniczenie zjawiska płatności za przekazywanie zleceń (podobne działania analizowane są w odniesieniu do IDD czy PRIIP), a zatem prowadzące do nieobiektywnego doradztwa w zakresie inwestycji, a także zwiększa transparentność informacji dla inwestorów detalicznych, na uwagę zasługują działania związane z szeroko pojętą edukacją finansową zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Wzmocnione mają zostać także wymogi odpowiedniego poziomu wiedzy pracowników instytucji finansowych i standaryzacji w tym zakresie, a także stworzone zostaną ramy dotyczące edukacji finansowej konsumentów.
Piotr Gałązka
adwokat, ekspert ds. Unii Europejskiej,
dyrektor Przedstawicielstwa Związku Banków Polskich w Brukseli.
Artykuł został opublikowany w Biuletynie Fakty/Liczby/Opinie (IGTE) z 24.kwietnia 2022 roku. Śródtytuły - od Redakcji.